Wystarczyło posiedzieć w domu

Wystarczyło posiedzieć w domu

O tym jak szybko leci czas można się przekonać zerkając na naszą stronę - ostatni artykuł opublikowany w grudniu 2013... Przeczytajcie o tym, co działo się w międzyczasie oraz o tym, co czeka nas wkrótce.
Należy zacząć od wspomnienia rozpoczęcia chyba najbardziej wymagającego i długotrwałego "projektu" - w hanomagowej rodzinie pojawiło się kolejne pokolenie Hanomaniaków, a ściślej mówiąc - Hanomaniaczki. W międzyczasie na www pojawiło się trochę problemów technicznych - trzeba ją było zbudować praktycznie od nowa. Paradoksalnie, pomogło spowodowane pandemią zamknięcie nas w domach - wygenerowało trochę dodatkowego czasu przy biurku. I tak oto stara-nowa hanomagia.pl, a w niej:
Prezentacja kolejnych Hanomagów w Polsce
Trochę inaczej wygląda teraz sekcja w której prezentujemy znane nam samochody Hanomag. Z wielką przyjemnością dodaliśmy do niej egzemplarz pana Macieja Pedy - Hanomag 2/10. Model ten zyskał przydomek 'Kommissbrot' dzięki swojemu pudełkowatemu kształtowi, który - jak uważano - przypominał bochenek popularnego dawniej chleba kommisowego tzw. komiśniaka. Z języka niemieckiego - Kommissbrot. My uwielbiamy Hanomaga 2/10 za to jak wielu wersji i zastosowań doczekał się mimo swoich niewielkich rozmiarów i prostoty. Prezentujemy kilka z nich w oparciu o fotki z internetu - zaczynając od wiklinowego cuda pana Macieja.
Hanomag na co dzień
Problemem przedwojennych samochodów jest to, że raczej ciężko o kontakt z nimi na co dzień a wyjeżdżają raczej podczas specjalnych okazji i przy dobrej pogodzie. Postanowiliśmy wstawić do salonu choćby kawałek historii. No i mamy to! Przydał się ten oto wygrzebany z piwnicy blok silnika Hanomagia Kuriera. Jako pojemnik na cukierki sprawił się całkiem dobrze, ale ostatecznie stanowi efektowną podstawę stolika kawowego.

Ale gdyby tak zrobić coś naprawdę dużego - wstawić do mieszkania kawał karoserii? Poniższa wizualizacja autorstwa Hilight Design pokazuje, że teoretycznie jest to możliwe. Jesteście ciekawi czy coś z tego wyjdzie? My bardzo...
Renowacja, renowacja...
Podczas gdy niezmiennie utrzymujemy Rekorda kabrio w świetnym stanie, Rekord z 1934go odbudowuje się w 'umiarkowanym tempie'. Jednego miesiąca uda się odtworzyć kawałek ramy, drugiego wypiaskować drzwi i tak powoli do przodu. Ostatnio zabraliśmy się za atrapy chłodnicy. Zdobyliśmy ich chyba 5 a ostatecznie padła decyzja na odtworzenie od zera - większość była już przerabiana lub zardzewiała na wskroś. Latem jakaś sesja zdjęciowa z postępów na pewno się należy.
Zakupy
Słyszliście o zakupoholizmie? My chyba już tak mamy, bo półki uginają się od ilości części. Np. czy na pewno potrzebujemy 6 skrzyń biegów? Jasne, że tak! Żeby nie skupiać się na drobnostkach to wspomnimy tylko, że w naszej palecie Hanomagów Rekordów brakowało modelu 4-drzwiowego. Musieliśmy wypełnić tą lukę, chociaż w zestawieniu Hanomagów ostatecznie raczej jednak się nie pojawi - szanse na odbudowę oceniamy na jakieś 2%.
Zloty, targi, wystawy, bazary, wycieczki
Choć nie mieliśmy okazji tego opisać to regularnie pojawiamy się na imprezach związanych z zabytkową motoryzacją. Tych w Polsce jest coraz więcej choć akurat w pierwszej połowie 2020 raczej żadna z nich się nie odbędzie. Z czasów 'nieobecności w internecie' chętnie wracamy do zdjęć z pierwszej w Polsce licytacji samochodów zabytkowych, która odbyła się na Stadionie Narodowym w Warszawie. Ręka z tabliczą zadrżała podczas licytacji youngtimerów z palety BMW M, ale marzenie posiadania takiego samochodu pozostaje niespełnione.

2 lata temu natomiast spełniło się inne - podróż do żywego muzeum motoryzacji - stolicy Kuby, Havany. Przeżyliśmy tam prawdzią podróż w czasie, nie tylko obserwując jak Kubańczycy pucują wymuskane Cadillaki, którymi wożą turystów. Mieszkając w dzielnicy zdecydowanie nieturystycznej mogliśmy usiąść na ganku i obserwować jak właściciele Chevroletów i Fordów wiecznie coś naprawiają, kombinują czy po prostu załatwiają paliwo z pobliskiego dworca autobusowego. Najmłodszemu pokoleniu chyba też się podobało - chociaż odbiór zabytkowej motoryzacji jest zapewne trochę inny gdy pierwsze urodziny jeszcze przed Tobą.

Z życia Hanomaniaków - najnowsze posty w tej kategorii

  • +48 604 498 644
  • Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
© 2024 Hanomagia